piątek, 9 maja 2014

Pustaczki / projekt denko kwiecień

Nie wiem czy się cieszyć czy nie, ale w kwietniu zużyłam zdecydowanie za mało jak na mnie kosmetyków.
Czym to jest spowodowane ? Pojęcia nie mam, ale mam wrażenie, że w maju będzie jeszcze gorzej.
Czyli szlaban na zakupy ? :O
Haahahha co to, to nie :D Znaczy wątpię. Bo ja uwielbiam kupować kosmetyki, sprawia mi to niewyobrażalną radość. Lubię jak ta kupka, którą przygotowuję do zdjęć dla was rośnie z dnia na dzień :D
Cóż, dziwna jestem, ale taki już mój urok *-*
A co zużyłam tym razem ?
Kolorówka :

- Eveline - colour Instant - fast dry & long lasting - 496 - mój absolutnie ulubiony nudziak (jak ja nie lubię tego słowa !!!), właściwie jeden z kilku ulubionych. Dodatkowo z najlepszej moim zdaniem wersji/serii lakierów Eveline. Niesamowity, niespotykany kolor, delikatnie wpadający w róż. Długo się utrzymywał, nie odpryskiwał, jedynie trochę ścierał się z końcówek, ale spokojnie mogłam go mieć na paznokciach 4-5 dni. I tak mi smutno, bo zgęstniał, i zaczął się ciągnąć i w ogóle umarł. Może go gdzieś znajdę, ale z tego co pamiętam to kupiłam go w Biedronce jakieś 2 lata temu ... Może akurat, bo naprawdę z wielką chęcią kupię ponownie.
- Sensique - Matt Finish Powder - 03 - olaboga ! Kolejny puder, który niefortunnie spadł mi w łazience na kafelki i się stłukł. A używałam go może 3 tygodnie. Ale to nic, bo nie lubiłam go. Strasznie go było widać na twarzy. A tego staram się unikać. Nie kupię ponownie.
- Wibo - Nawilżająca pomadka do ust - 05 - niesamowicie sławny produkt Wibo. Ale czy warty tej sławy ? Opakowanie straszne, tandetne, jak plastik do zabawy dla małych dziewczynek. Wiem, że opakowanie, nie jest najważniejsze, liczy się to co jest w środku. Ale ten środek też mnie nie zachwycił. Znikał z ust po 20 minutach. No kolory fajne owszem, sama kupiłam od razu 3. Teraz zużywa je moja mama (i też nie jest specjalnie zadowolona). Nie kupię ponownie.

I pielęgnacja :
- Green Pharmacy - Eliksir ziołowy do włosów wzmacniający, przeciw wypadaniu - nic wielkiego, na pewno nie poprawiło kondycji włosów. Dodatkowo obciążała dość mocno włosy. Nie kupię ponownie
- Syoss - Repair & Fullness - Repair-care treatment - obciążała włosy, nie poprawiła nic, na szczęście włosy nie były poplątane. Nie kupię ponownie
- Barwa - Szampon jajeczny - regenerujący z kompleksem witamin - kolejna butelka. Opisywałam go już w poprzednim denku . Nic wielkiego. Nie kupię ponownie
- B-lens - płyn do soczewek kontaktowych - mój ulubiony płyn do soczewek. Jest idealny. A do tego ma niską cenę, starcza na długo. Dobrze oczyszcza soczewki, nie podrażnia oczu. Kupię ponownie. 
- Yves Rocher - I love my planet - glanz-shampoo - [RECENZJA] - średni, ale wracam do niego. Używam do zmywania olejów i mycia pędzli. Kupię ponownie
- Isana - Seidenglanz Spulung - [RECENZJA] - bardzo fajna odżywka. Włosy lejące, miękkie, nie poplątane. Bardzo przyjemne w dotyku. Kupię ponownie
- Original Source - Chocolate&Orange Shower; Plum&Marple Syrup Shower - moje jedne z ulubionych żeli pod prysznic. Nie wysuszają skóry, pięknie pachną. Lubię też ich opakowania. Inne zapachy kupię ponownie, tych i tak już nie ma. Czekolada z pomarańczą pachniała dosłownie jak delicje, a śliwkowy... Też niesamowity zapach :D Czekoladka bardziej galaretkowata, śliwka kisielowata :D
- Balea - Perlen zauber dusche - najmniej udana limitka Balea od lat. Ten zużyła moja mama, zapach okropny, poza tym jakiś taki strasznie lejący był :D Nie kupię ponownie
- Farmona - Tutti Frutti - kremowy peeling myjący - karmel&cynamon - mógłby to być zwykły żel. Bo te drobinki i tak nic nie dawały. A zapach zniewalający. Nie kupię ponownie
- Dove - invisible dry - nie chroni przed potem, przed przykrym zapachem też nie. I zostawia ślady na czarnych ubraniach, mimo, że podobno przed tym też chroni. Nie udany produkt. Nie kupię ponownie
- Balea - Juicy Melon - Bodylotion - całkiem fajny balsam, od kiedy stan mojej skóry się poprawił zaczęłam je lubić. Ale dla bardzo suchej skóry na pewno się nie nada. Ale nie kupię ponownie, zużyję to co mam, znalazłam już swój ideał.
- Eveline - Slim Extreme 3D - Superskoncentrowane serum modelujące pośladki - nie żebym wierzyła w działanie takich produktów, ale pamiętam, że kupiłam za 3 ziko w Biedronce, to chciałam wypróbować. Nie kupię ponownie
- Carea - płatki kosmetyczne - fioletowe - [KWC] - najlepsze waciki ever ! Kupię ponownie
- BingoSpa - maska błotna do twarzy - kolagen - [RECENZJA] - wyrzucam wreszcie tego dziada. Dałam mu jeszcze jedną szansę, znowu wypaliło mi twarz i to już po 28 sekundach. Nie kupię ponowie
- Perfecta - No problem - żel głęboko oczyszczający do mycia twarzy - śmieszny. Miał maluśkie, białe drobinki. Nie zauważyłam "zdzierania", ale nie używałam go codziennie. Trochę walił alkoholem. A te EKO Mango z opakowania było na końcu składu, więc za wiele to go tam nie było. Nie kupię ponownie
- Biały Jeleń - żel do mycia twarzy z aloesem i ogórkiem - [RECENZJA] - przesuszał cerę przy częstym stosowaniu. Nie kupię ponownie

Hurra ! Zmieściłam się w jednym poście :D
Ktoś coś miał ? Jak Wam się sprawdziło ?

Trzymajcie się,
pozdrawiam W. :*

23 komentarze:

  1. Ja odżywek z Isany nie lubię, strasznie plączą mi włosy. A ten eliksir z Wibo mam i lubię.

    OdpowiedzUsuń
  2. Chciałam kupić eliksir ziołowy z GP, ale skoro obciąża włosy to rezygnuję. Widzę moje ulubione płatki kosmetyczne Carea :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi obciąża, ale ja mam dość cienkie włosy...

      Usuń
  3. :D noo denko wstecz chyba ;) to rozbiłas na pare postów, zatem gratuluję :) :*

    OdpowiedzUsuń
  4. To ma być mało kosmetyków? myślałam że tyle co na pierwszym zdjęciu a tu jeszcze i jeszcze :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Moim zdaniem wcale aż tak mało kosmetyków nie zużyłaś..moim ulubionym płynem do soczewek jest Alcon Pure Moist...kiedyś skusiłam się na eliksir do włosów zniszczonych z GP i też jakoś super się nie sprawdzał, a szampony mają takie fajne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię szampony GP :)
      Jak na mnie zużytych kosmetyków jest malutko :D

      Usuń
  6. Dużo tych kosmetyków. Ja też lubię lakiery z Eveline. Z tej firmy jest kilka fajnych kosmetyków jak np. odżywki do paznokci. Pozdrawiam i zapraszam do mnie :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odżywki do paznokci są jednymi z moich ulubionych ;)

      Usuń
  7. Każdy z nas ma jakąś słabość...:0

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuję za odwiedziny i miły komentarz. Pozdrawiam i zapraszam do mnie częściej :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno zajrzę, niedługo będę urządzać mieszkanie, przyda się jakaś inspiracja :)

      Usuń
  9. Bardzo fajne denko. Nie używałam jeszcze żadnego z tych produktów choć żel Original Source czeka w szafce na swoją kolej tylko, że inny zapach :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam większość zapachów, uwielbiam te żele ;))

      Usuń
  10. Uwielbiam Dove - invisible dry :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Niezłe denko ja oczywiście z denkowaniem produktów jestem na bakier;/ Z tych rzeczy, które prezentujesz miałam tylko Wibo eliksir który też mi dupki nie urwał. Obserwuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się od jakiegoś czasu uwzięłam i dość dużo, nie chwaląc się, zużywam :D

      Usuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...