piątek, 8 sierpnia 2014

Pustaczki / Projekt denko lipiec !

Przy każdym denku obiecuję sobie, że zacznę kupować mniej kosmetyków. Bo przecież i tak mam ich multum, a zużywam na tyle dużo, że z pewnością zbyt dużo czasu by mi nie zajęło, żeby kupić coś na zastępstwo. Tylko, że ja tak chyba nie potrafię. Ale na prawdę się staram. Może już niedługo mi się to uda.
Jestem już w sumie nawet na dobrej drodze :D
A teraz popatrzcie na to co udało mi się zużyć ;)


- Schwarzkopf - Palette - Salon Colors - Miedziany blond 9-7 - jedna z moich ulubionych, pisałam już o niej wielokrotnie. Kolor dobrze, długo się utrzymuje, nie blaknie, jedyna zmiana w kolorze to odrosty ;)
Poza tym jest niesamowity - to taki kolor, jakiego długo szukałam w drogeriach - rudy, ale bez czerwonych tonów, delikatny, naturalny. Ten trafiłam okazyjnie, w cenie na do widzenia, a to oznacza, że wycofali ten kolor. Świnie ! Jak gdzieś znajdę, to kupię ponownie
- Nivea - szampon chroniący kolor - color protect - oj, szampon zdecydowanie nie dla mnie. Perłowy, więc obciążał włosy. Nie kupię ponownie
- Nivea - odżywka chroniąca kolor - color protect - odżywka zdecydowanie lepsza o swojego brata, ale jakoś tyłka mi nie urwała. Mam lepsze, więc nie kupię ponownie
- Green Pharmacy - Szampon do włosów normalnych - lubię szampony GP, ale wszystkie są dla mnie takie same. Są tanie, przezroczyste (właśnie dzięki temu nie obciążają włosów), nadają się także do mycia pędzli. Ten nie wyróżnił się niczym szczególnym, ale kupię ponownie


- Luksja - XXL Choco - Chocolate & Orange - bath foam - bardzo fajny płyn do kąpieli - świetne zapachy, śmiesznie niska cena, trochę nawet zmiękcza wodę. Ale nie można z nim przesadzać, lubi wysuszać skórę, z czym radzi sobie zwykły balsam, więc specjalnie nie można narzekać. Dopóki mnie nie stać na inne (haha, studenckie życie zobowiązuje), taki będę kupować ponownie
- AA - Ciało wrażliwe - Nawilżający żel do mycia ciała - Słodka morela - kupiony za grosze kiedyś w Biedronce, na szczęście. Bo poza cudownym, słodkim zapachem nic nie zaoferował. Strasznie wysuszał ciało i był nie wydajny. Nie kupię ponownie
- KClassic - Shower cream - Tropical Fruits - zakup z ciekawości. Fajny zapach, ale nie kupię ponownie, tyłka mi nie urwał.
- Balea - Rasiergel - Buttermilk Lemon - [RECENZJA] - odkupywany wielokrotnie, jeden z najulubieńszych. Więcej w recenzji. Kupię ponownie


- Intimelle - Kremowy płyn do higieny intymnej - Róża - [RECENZJA] - bardzo wydajny, gdyby nie to, że 1/3 wylała mi się w szafce, to jeszcze długo by mi służył ... Nie podrażniał, co najważniejsze. Kupię ponownie
- H&M - Hand Creme - Wild Vanilla - śmierdział jak sfermentowany serek danio, długo się wchłaniał, oczywiście rąk nie nawilżał, bo parafinka na drugiem miejscu w składzie. Nie kupię ponownie
- Balea - young - dusche - Nasch Katze - przyjemniaczek, dość wydajny, gęsty, zapach niesamowity. Nie ma go już, więc nie kupię ponownie
- Balea - Bodylotion - Brazil Mango - rzadki, ale przyjemny, fajnie pachniał i dość dobrze nawilżał. Ale niewydajny - takie opakowanie wystarczyło mi zaledwie na 10 dni (+/-) Nie kupię ponownie


- Nivea - Creme - uniwersalny, dobry praktycznie do wszystkiego. Pamiętam jak byłam mała, i zimą mama smarowała mi nim twarz, żeby mi nie odpadła :D Do tej pory mama używa go do zmywania makijażu (wszystko inne ją uczula), a ja głównie do ciała - konkretnie łokci, czasem kolan, stóp. Kupię ponownie
- Dermedic - Hydrain3Hialuro - płyn micelarny - bardzo fajny ! Delikatny, kwiatowy zapach, a przy tym nie piecze w oczy i dobrze zmywa makijaż ! Na promocjach przystępny cenowo :) Kupię ponownie
- Ziaja - tonik - BIO aloesowy - najgorszy tonik Ziaji jaki używałam do tej pory (jednak ogórkowego nic nie przebije!) Śmierdzi, twarz się klei, szczypie w oczy. Nie kupię ponownie
- under20 - Pro! Hydra - nawilżający żel oczyszczający - wysusza twarz, ale na szczęście nie szczypie w oczy. Ale co miał producent na myśli pisząc, że żel ten jest nawilżający ? Ciekawi mnie to, bo moja twarz była wysuszona na wiór. Na jego korzyść działa tylko opakowanie z pompką. Nie kupię ponownie


- Puma - sync woman - fajny, dość słodki zapach, ale nie utrzymuje się długo na skórze, jak mają to do siebie tego typu produkty. Nie kupię ponownie
- Carea - płatki kosmetyczne - [KWC] - najlepsze ! Kupię ponownie
- Linda - mydło w płynie kremowe - Juicy Fruit - tanie, wydajne, świetne zapachy. Kupię ponownie

Dużo tego, prawda ? :)
Mam nadzieję, że z miesiąca na miesiąc będzie tego jeszcze przybywać ;)

Pozdrawiam,
Trzymajcie się W. :*

4 komentarze:

  1. Ja powoli ogarniam swoje zapasy i już mało co mi zostało. A ten micel z Dermedic u mnie się nie sprawdził.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuję za każdy pozostawiony komentarz - Jeśli będą jakieś pytania na pewno odpowiem pod postem.

Wszelkie próby autopromocji (m.in. zamieszczanie LINKÓW DO WŁASNYCH BLOGÓW) oraz prośby o wzajemną obserwację będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...